Forum www.dreamcity.fora.pl Strona Główna
  FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy  Galerie   Rejestracja   Profil  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  Zaloguj 

Bezkresne drogi

Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu Forum www.dreamcity.fora.pl Strona Główna -> Las
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat
Autor Wiadomość
Soebi Gaabano-Silence
Myśliwy, Admin, MG



Dołączył: 18 Wrz 2010
Posty: 173
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 13:40, 08 Paź 2010 Temat postu: Bezkresne drogi

Czerwone, niby płonące liście opadają powolnie za ziemię, by leniwie spocząć na ścieżce. Żółte i pomarańczowe listki niesie wiatr, a one posłusznie idą wyznaczoną przez niego drogą. Brązowe liście klonu wirują spiralami, by znów toczyć się za swym kompanem. Brązowe kasztany leżą w otwartych zielonych skorupkach, które uderzają czasem w ziemię, by ukazać ciemne kule. Silny wiatr uderza w gałęzie, które szeleszczą i stukają o siebie. Kojąca muzyka szumiąca w uszach uderza do umysłu.

Shinra przyszła ze swoim prowizorycznym opatrunkiem. Odsłoniła rękę i poruszyła nią. Wszystko dobrze. Wyrzuciła opatrunek, a po chwili znalazła się na nowych terenach. Wskoczyła na drzewo i siedziała spokojnie na gałęzi, obracając przy tym czerwonym listkiem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Charlotte
Medyk



Dołączył: 21 Wrz 2010
Posty: 179
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 16:43, 08 Paź 2010 Temat postu:

Charlotte szła ścieżką, obserwując liście, wesoło tańczące na wietrze, patrząc na kolorowy dywan, którym usłana była jej droga, przyglądając się brązowym kasztanom, połyskującym w ukryciu skorupek. Wciągnęła rześkie powietrze w płuca, by po chwili wypuścić je powoli. Jesień, tak to jest to. Zimne dni, deszcze, wichury... A później? Kojące ciepło, bijące od słońca.
Nagle jej wzrok napotkał jakiś bandaż. Wzruszyła obojętnie ramionami, choć ten widok nieco ją zaskoczył. Po chwili zatrzymała się i oparła o jakieś drzewo. Hm, mały odpoczynek wśród swoich kolorowych kompanów. Zignorowała uderzający zapach innej osoby, pozwoliła by jakiekolwiek dźwięki, które wydawała Shinra umykały jej słuchowi.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Charlotte dnia Pią 16:44, 08 Paź 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Soebi Gaabano-Silence
Myśliwy, Admin, MG



Dołączył: 18 Wrz 2010
Posty: 173
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 16:49, 08 Paź 2010 Temat postu:

Znowu to robisz! "Uderzający zapach"? Co to ma być?! -.-

Podniosła wzrok. Przez chwilę nawet nie dotarło do niej kim jest owa istota.
- Ach, to ty... - Powiedziała obojętnie, obracając listkiem, który opadł po chwili na ziemię i odleciał niesiony wiatrem. Shinra obserwowała jego wędrówkę, aż zniknął wśród drzew. Bawiła się końcówką ogona, którą trzymała w palcach. Upuściła ją, by na jego miejscu były trzy. Nudna monotonia wciąż dawała się we znaki. Życie jest nudne...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Charlotte
Medyk



Dołączył: 21 Wrz 2010
Posty: 179
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 16:57, 08 Paź 2010 Temat postu:

// Ej, ej, spokojnie.. ja nie mam tu na myśli smrodu, co to, to nie! Absolutnie! Ale jako, że jestem nimfą to wiadomo: idealnie znam zapachy lasu, a woń jakiegoś stworzenia chyba nie pachnie tak samo, nie?

Jednakże po chwili dotarł do niej głos, którego nie dało się nie wyłapać. Spojrzała w górę, na Shinrę i zmarszczyła delikatnie czoło z niezadowoleniem. I co teraz, będzie się tak gapić w górę, aż jej coś do oka wpadnie?
- Owszem, ja. - Stwierdziła, spuszczając wzrok. Zadzieranie głowy w górę było niezdrowo,a najgorsze jest to, że później boli.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Soebi Gaabano-Silence
Myśliwy, Admin, MG



Dołączył: 18 Wrz 2010
Posty: 173
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 14:01, 09 Paź 2010 Temat postu:

Pokręciła głową. Charlotte, choć podobna do niej, nie pałała do niej przyjaznością. Westchnęła głęboko. Czemu zawsze trzeba natrafić na dogodnego przeciwnika, który najwyraźniej nie miał zamiaru konwersować.
- Jak ci się wiedzie od tego... sukcesu? - Rzuciła obojętnie nie spuszczając wzroku na szarym wróblu, który nadleciał z góry. Marne istotki dręczą ją na tym nędznym padole. Jej dusza ciągnie się w ciemnej otchłani i nie może powrócić na powierzchnię. Musi siedzieć tu z tymi marnymi, małymi stworzonkami, które wciąż utrudniają jej wszystko. Na świecie będzie jej ciężko, choć są tu może normalne osoby.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Charlotte
Medyk



Dołączył: 21 Wrz 2010
Posty: 179
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 18:06, 11 Paź 2010 Temat postu:

Spojrzała na swoje nieco przybrudzone trampki i zmarszczyła nos. Jakoś nie przepadała za myciem butów, ale to pewnie tylko i wyłącznie przez lenistwo. To trzeba było jej przyznać, leniem była wprost zawodowym, o.
- Nie narzekam. Moja pierwsza pacjentka chyba też nie ma na co się poskarżyć. - Odpowiedziała, spoglądając na podskakującego wróbelka. Stworzonko wywijało śmiesznie główką, szukając czegoś na ziemi. Char uśmiechnęła się nikle i wyciągnęła z torby garstkę ziarna. Rzuciła je pod nóżki ptaszka. Nie nacieszył się on zbyt długo, gdyż po chwili reszta tych małych istot rzuciła się w kierunku pożywienia. Dziewczyna westchnęła cicho i przeniosła wzrok na spadające liście.
~ "nie ważne ile uda ci się zdobyć, zawsze znajdzie się ktoś, kto będzie chciał ci to odebrać." ~ Pomyślała, chwilowo nie kontaktując z otaczającym ją światem. W końcu jednak wróciła, nie bardzo przejmując się swoją definicją.
- A jak wiedzie się tobie? - Zapytała, zerkając z dołu na rozmówczynię.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Soebi Gaabano-Silence
Myśliwy, Admin, MG



Dołączył: 18 Wrz 2010
Posty: 173
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 14:19, 12 Paź 2010 Temat postu:

- Jakoś się żyje. Świat wciąż jest nudny i monotonny. Aż mnie mdli od nic nie robienia. -Powiedziała wspominając czasy wędrówki. Wtedy nigdy jej się nie nudziło. Na brak pracy nie mogła narzekać, bo zawsze nalazło się coś, czego trzeba. Tutaj mogła cieszyć się lenistwem i próżniactwem po kres swych dni. Trzeba dbać tylko o jedzenie, sen i wodę, a reszta jest tylko zbędnym balastem, lub, jak na o inni mówią, uprzyjemnieniem już miłego leniuchowania. Zamachała ogonem, widząc znikającą w oddali chmarę wróbli. Zerknęła na spadające w oddali liście, które porywa wiecznie wiejący od dłuższego czasu wiatr.
- Rozumiem, że masz wolne... Nie w lecznicy? - Zapytała, mierząc ją przenikliwym spojrzeniem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Charlotte
Medyk



Dołączył: 21 Wrz 2010
Posty: 179
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 19:02, 12 Paź 2010 Temat postu:

Pokiwała głową ze zrozumieniem. Rzeczywiście, świat był nudny i monotonny, między innymi, dlatego postanowiła się czymś zająć. Cóż, jej umiejętności były odpowiednie dla Medyka, jednak sam sposób postrzegania świata i charakteru nie do końca pasował. Ale w życiu trzeba coś było robić i dzięki swojemu manipulowaniu mimiką, Charlotte udało się przełamać lody i podjąć ostateczną decyzję.
- Proponuję byś urozmaiciła swoje zajęcia podobnie jak ja. Żadna praca nie hańbi. I nie uwierzę, że nie nadajesz się na żaden zawód, z pewnością coś potrafisz. - Stwierdziła, wlepiając swój wzrok w jedno z drzew i zastanawiając się, czy uda jej się na nie wspiąć. Zrezygnowała z tego jednak, nie do końca przekonana. Odsunęła się od swojego drzewa i odwróciła w jego stronę. Podgrzała jego temperaturę, przypalając je nieco, jednak starała się nie przesadzić. Nie chciała wywołać pożaru. Po chwili drzewo zaczęło się przechylać. Gdyby nie jedno z innych drzew, wywróciłoby się całkowicie, jednakże pozostało w tej na wpółleżącej pozie. Dziewczyna uśmiechnęła się dumna z siebie, po czym delikatnie weszła na konar i usadowiła się, opierając o jedną z wystających gałęzi. Dopiero po chwili zwróciła uwagę na to, że rozmówczyni zadała jej pytanie.
- Ach, tak. Niestety, ale chyba nikt nie zdaje sobie sprawy, że jest coś takiego jak lecznica. Moją pierwszą pacjentkę spotkałam nad morzem, kiedy to zamiast iść z bólem nogi do medyka, wolała ukrywać ból. Z tego wywnioskowałam, że pacjentów najlepiej szukać na terenach wolnych, gdyż nie będą chcieli pokazywać, że w ogóle coś im jest. - Zmarszczyła nos z niesmakiem. Cały czas obserwowała Shinrę, gdyż nie musiała już zadzierać tak głowy. - Nie rozumiem, czego oni się boją. Przecież normalne jest, że każdy z nas cierpi, jeśli się zrani. Co prawda, niektórzy są na to bardziej odporni, ale to chyba nie powód do wstydu? - Prychnęła cicho, wzruszając ramionami.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Charlotte dnia Wto 19:04, 12 Paź 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Arge
Dorosły



Dołączył: 24 Wrz 2010
Posty: 66
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 15:41, 13 Paź 2010 Temat postu:

Przyszła wolnym krokiem i usiadła na ziemi. - Dzień dobry, jestem Arge. - Powiedziała do nieznajomej. Delikatnie kiwnęła głową w stronę Shinry. - Co u ciebie? Dawno się nie widziałyśmy.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Soebi Gaabano-Silence
Myśliwy, Admin, MG



Dołączył: 18 Wrz 2010
Posty: 173
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 15:44, 13 Paź 2010 Temat postu:

- Nie jest to powodem do wstydu. - Przyznała obojętnie. Dopiero po chwili dotarł do niej sens wypowiedzianych wcześniej słów rozmówczyni.
- Praca? Owszem, chciałam, ale po zastanowieniu stwierdziłam, iż nigdzie mnie ie potrzebują. - Powiedziała spokojnie. - A raczej nie chcą. - Poprawiła się prędko.
Po co jej walka? Owszem, lubiła to, ale w końcu i to się znudzi. Reszta była zupełnie bez sensu.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Soebi Gaabano-Silence dnia Śro 15:45, 13 Paź 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Arge
Dorosły



Dołączył: 24 Wrz 2010
Posty: 66
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 15:49, 13 Paź 2010 Temat postu:

Arge odchrząknęła, żeby Shinra w końcu ją zauważyła. Wzięła listek i zaczęła się nim bawić. Jakoś nie miała pomysłów, co jeszcze mogłaby ze sobą zrobić. Wstała i oparła się o drzewo, zdrętwiały jej nogi.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Soebi Gaabano-Silence
Myśliwy, Admin, MG



Dołączył: 18 Wrz 2010
Posty: 173
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 16:07, 13 Paź 2010 Temat postu:

- Witam. - Rzekła zimno. Zlustrowała Arge chłodno i więcej nie raczyła jej nawet spojrzeniem. Po co pamiętać imiona, skoro i tak istoty, które je posiadają, nie są tego warte. Zwierzołak był na prawdę irytujący. Czekała na reakcję Charlotte. Może ona będzie warta jej uwagi.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Charlotte
Medyk



Dołączył: 21 Wrz 2010
Posty: 179
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 17:27, 14 Paź 2010 Temat postu:

Spojrzała na Arge, obrzucając ją nieco chłodnawym spojrzeniem. Zmrużyła oczy. Kolejna rasa w tej krainie? Ciekawe, jak też się te gatunki poróżniły. Jedni piją krew, inni zrezygnowali z Nieba, a jeszcze inni byli spokrewnieni ze zwierzętami. Jedynie nimfy wydawały się być w miarę normalne, gdyby nie patrzeć na ich przywiązanie do natury.
Skinęła delikatnie głową, nawet nie racząc się odezwać i z powrotem spojrzała na Shinrę.
- Cieszę się, że przynajmniej jedna osoba zachowuje się w miarę normalnie. - Kąciki jej ust mimowolnie zadrgały, ale wyćwiczonym już odruchem powstrzymała uśmiech. Jedynie oczy rozbłysły wesoło, wpatrując się w rozmówczynię.
- Nie potrzebują? Nie chcą? Ludzie zdają sobie sprawę ze swoich błędów zazwyczaj dopiero po zapoznaniu się z konsekwencjami. Po za tym nie powinnaś się zrażać tym, jak cię odrzucają, jeśli o to ci chodzi. Kiedyś mnie także nie akceptowano, więc postanowiłam się tym zająć. Nauczyłam się manipulować swoim głosem oraz mimiką i dzięki temu łatwiej jest mi przekonywać do siebie pacjentów. - Powiedziała, zamyślając się na chwilę. Rzeczywiście, gdyby nie jej niezwykła umiejętność wszyscy stronili by od niej, twierdząc, że jest zbyt podła by być Medykiem. Samo to jakim jadowitym spojrzenie oglądała by ich rany, z jakim rozbawieniem śmiałaby się z ich wypadków, z ich niezdarności... Nie, wtedy nikt nie dałby jej tej rangi.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Arge
Dorosły



Dołączył: 24 Wrz 2010
Posty: 66
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 14:39, 15 Paź 2010 Temat postu:

Arge dostrzegła, że nie została zbyt mile przyjęta, ale starała się przynajmniej dawać wrażenie, że o niczym nie wie. Wiedziała, że Shinra za nią nie przepada i najwyraźniej tamta druga też nie. Trudno, wiedziała, że wolą osoby ze swojej rasy. Ona tęskniła za kimś, komu mogła zaufać. Niestety nikogo takiego nie znała.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Soebi Gaabano-Silence
Myśliwy, Admin, MG



Dołączył: 18 Wrz 2010
Posty: 173
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 18:17, 27 Paź 2010 Temat postu:

- Wiesz... Może i masz rację. - Stwierdziła, uśmiechając się lekko. Zimne spojrzenie powędrowało na Arge. Towarzystwo kogoś takiego jak ona źle wpływało na samopoczucie Shinry.
- Bywaj, Charlotte. Mam nadzieję, że nasze drogi zetkną się jeszcze gdzieś na tym nędznym padole. - Powiedziała, kiwając jej głową, a Arge obrzucając jedynie ostrym spojrzeniem. Stworzyła wielkie skrzydła na swych plecach, a one poniosły ją w górę. Zniknęła wśród bezkresnej gęstwiny. Już jej tu nie było.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu Forum www.dreamcity.fora.pl Strona Główna -> Las Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1


Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB Š 2001, 2005 phpBB Group
Theme bLock created by JR9 for stylerbb.net
Regulamin