Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Roxanne
Wieczne Dziecko
Dołączył: 26 Wrz 2010
Posty: 118
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 20:02, 01 Paź 2010 Temat postu: Wytwarzarnia Czeko-Słodko-Cukro-Cośtam-Czegoś! Dom Roxanne! |
|
We mgle nagle pojawia się las, a a polanie latają czeko-bombelki i cukro-kości. Unoszą się tylko w jej obszarze i czekają, aż ktoś je zje. Wielki budynek z kilkoma kominami, które co jakiś czas wywalają czekoladę unoszą się nad lasem, a po wielkiej taśmie, jaką jest ogrodzenie, jeżdżą paczki Chipsów w mega giga rozmiarach i o najróżniejszych smakach, które mogą zaspokoić nawet wybredne podniebienie niejednego smakosza. Co jakiś czas z trawy wyłażą lizaki i latają ku nim zawinięte w papierki cukierki, które machają skrzydełkami. Wydać też ogromny piec, w którym nigdy nic się nie grzeje, bo tam śpi Roxanne i to tylko wygląda jak piec, bo to szafa.
Wpadła do domu z hukiem i wlazła do szafy. Zamknęła oczy i pogrążyła się we śnie.
Śniły jej się kucyki Pony, które jedzą żelki i skaczą po Czeko-Wodzie, która wlewa jej się do twarzy. Koniec...
Spała dalej, ale snu ie pamiętała.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Roxanne dnia Sob 7:58, 02 Paź 2010, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Narrander
Wieczne Dziecko
Dołączył: 02 Paź 2010
Posty: 31
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 8:16, 02 Paź 2010 Temat postu: |
|
Narrander przyszedł i aż mu dech zaparło widząc te wszystkie rzeczy.
-Czekoladaaa! - Wrzasnął i wytrzeszczył swe gały. - Lofciam czekoladę! - Tak wrzeszczał, że w końcu się opluł. - Jest tu kto? Jeśli nie, to sam zjem czekoladę! - Zachrypł od wrzeszczenia. - Halo?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Roxanne
Wieczne Dziecko
Dołączył: 26 Wrz 2010
Posty: 118
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 8:25, 02 Paź 2010 Temat postu: |
|
- AAAAAAAAAAAAAAA[...]!!![...] - Wydarła się słysząc tę groźbę z ust przybysza. Wylazła z szafy i skoczyła na niego wybiegając jak szalona z fabryki.
- Moje... - Powiedziała licząc na to, że wpadnie w dorosłego, który robi jej na złość.
- O! Ty jesteś Wieczny Dziecióch! To możesz. - Powiedziała wyjmując lizaka z ziemi, który rozwinął się szybko, a ona już go jadła. Mmm... Kakaowy z toffi w środku...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Narrander
Wieczne Dziecko
Dołączył: 02 Paź 2010
Posty: 31
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 8:46, 02 Paź 2010 Temat postu: |
|
- Fajnie!!! - Wrzasnął ochrypłym głosem i zaczął jeść czekoladę. - Cześć, jestem Narrander i jak powiedziałaś jestem wiecznym dzieciuchem. Ty też jesteś? - Powiedział i połknął całą tabliczkę czekolady. - Ciekolada jest pyśna. - Powiedział z pełnymi ustami.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Roxanne
Wieczne Dziecko
Dołączył: 26 Wrz 2010
Posty: 118
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 8:51, 02 Paź 2010 Temat postu: |
|
- Jestem Roxanne! Wiem, że jest pyszniósieńka! Jestem Nimfom! - Powiedziała wchłaniając lizaka i kończąc już paczkę chipsów o smaku czeko-toffi-karmelu.
- Fajnie u mnie, nie? - Zapytała kończąc chipsy i czekając, aż zrobi się jej tajny słodyczkowy cosiek. Nic nie mówiła na ten temat.
- A jakie masz marzenie? - Zapytała uśmiechając się szeroko.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Narrander
Wieczne Dziecko
Dołączył: 02 Paź 2010
Posty: 31
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 8:54, 02 Paź 2010 Temat postu: |
|
- Tak, jest tu świetnie! Ja jestem klwiożelcym wampirem! Mazę o tym, by być klólem świata! - Wrzeszczał pochłaniając następne tabliczki czekolady. - Ta jest o smaku toffi!!! - Krzyknął i natychmiast wsadził ją do buzi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Roxanne
Wieczne Dziecko
Dołączył: 26 Wrz 2010
Posty: 118
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 8:59, 02 Paź 2010 Temat postu: |
|
- Nie pieść się tak! - Powiedziała waląc go w łeb, co przy jej sile było równe zerowej sile.
- A ja chcę, by mnie Ófole porwały! - Powiedziała włażąc do fabryki i wrcając z wiklinowym koszem.
- To jest tajny słodycz! Znalazłam go i to jest najlepsze, co mam, bo każdy ten smak czuje jako najsmaczniejszy słodycz Ófolowa! I inaczej! - Powiedziała wyjmując tabliczkę czekolady. Dała jedną jemu, a drugę sobie. Zjadła.
- Mmm... - Mruknęła.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Narrander
Wieczne Dziecko
Dołączył: 02 Paź 2010
Posty: 31
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 9:01, 02 Paź 2010 Temat postu: |
|
- Wspaniałe!!! - Krzyknął wkładając tabliczkę do buzi. Po kilku sekundach już jej nie było. - Masz jeszcze? - Spytał się Roxanne, nic nie robiąc sobie z tego, że przed chwilą waliła go po głowie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Roxanne
Wieczne Dziecko
Dołączył: 26 Wrz 2010
Posty: 118
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 9:07, 02 Paź 2010 Temat postu: |
|
- Nie... Bardzo długo się wytwarza... Trzeba by miesiąc czekać na porządny zapas. - Wyjaśniła. - Tworzy się jedna, góra dwie dziennie. - Dodała po chwili.
- No, ale cieszmy się tym co jest. - Powiedziała wskazując swoje królestwo.
- ZENEEEEEK! - Wydarła się, a z fabryki wylazł pluszak.
- Hm? - Spytał stając na baczność.
- Mamy bardzo ważnego gościa! Przynieś mi tu no zapas Kinder Czekolady, Lindora, Milki i Czupa-Czupsów! - Powiedziała wskazując na fabrykę.
- Tak jest! - Powiedział odchodzać do fabryki.
- Za kilka minut będzie. - Powiedziała kładąc się wygodnie na trawie.
- Zenek! Weź jeszcze jakieś chipsy! Laysy! - Powiedziała po chwili.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Narrander
Wieczne Dziecko
Dołączył: 02 Paź 2010
Posty: 31
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 9:32, 02 Paź 2010 Temat postu: |
|
- Fajny, kto to był? - Spytał Roxanne, też chciał mieć chodzącą lalkę. - Skąd go masz? - Powiedział i zaczął czekać na słodycze, usiadł na ziemi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Roxanne
Wieczne Dziecko
Dołączył: 26 Wrz 2010
Posty: 118
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 9:42, 02 Paź 2010 Temat postu: |
|
- Od zawsze. - Powiedziała. - Swoją mocą go ożywiam. - Dodała po chwili.
Zenek przyszedł niosąc na czekoladowej taczce zapasy żelków, cukierków, lizaków, chipsów, czekolady, krówek, toffi, lodów, keczupu i karmelu. Wszystko z pierwszorzędnych firm.
- Dobrze, Zenek! - Powiedziała przytulając go do siebie.
- Żremy! - Zawołała łapiąc czekoladę o smaku toffi, ale bez nadzienia. Toffi-czeko-tabliczka zniknęła w jej ustach raz-dwa.
- A tak w ogóle, to nie wiem, czy warto być bi. Niet! Zmieniam się ciągle, a dorosnąć, nigdy nie dorosnę! - Zaśmiała się i jadła dalej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Narrander
Wieczne Dziecko
Dołączył: 02 Paź 2010
Posty: 31
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 9:46, 02 Paź 2010 Temat postu: |
|
Narrander od razu połknął całą tabliczkę czekolady. - Bardzo polubiłem to miejsce. Tu jest dużo czekolady!!! Ty masz fajnie, ty masz Zenka. - Powiedział i jednym zamachem wrzucił tabliczkę do buzi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Roxanne
Wieczne Dziecko
Dołączył: 26 Wrz 2010
Posty: 118
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 9:57, 02 Paź 2010 Temat postu: |
|
- Zenek by uciekł, gdyby chciał, bo mi mówił. Ale nie chce. - Powiedziała radośnie i wsadziła w rękę pięć batonów, a w drugą trzy tabliczki czekolady. Po minucie tego nie było.
- Ja idę spać. Śpiąca jestem. - Powiedziała włażąc do szafy i nie zamykając drzwi.
- Tylko mi wszystkiego nie zjedz! - Powiedziała, a po chwili zasnęła.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Narrander
Wieczne Dziecko
Dołączył: 02 Paź 2010
Posty: 31
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 10:04, 02 Paź 2010 Temat postu: |
|
Narrander położył się na podłodze. Wcale nie miał zamiaru wyjadać wszystkich słodyczy, bo więcej nie zmieściłby do swojego żołądka. - Dobranoc. - Powiedział i zasnął.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Roxanne
Wieczne Dziecko
Dołączył: 26 Wrz 2010
Posty: 118
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 11:59, 02 Paź 2010 Temat postu: |
|
- Czeko-Chrupki!!! - Obudziła się z tym okrzykiem. Wypadła z szafy spadając wprost na Narratora.
- Oj! Sory! - Powiedziała wybiegając z fabryki i... Tak jak się spodziewała!
- ZENEK!!! - Zawołała donośnie.
Nie odpowiedział.
- Zenku... Czemu nie jesz? Możesz. - Powiedziała.
- Aha... - Powiedział i zabrał się do jedzenia.
- Bywaj, Narratorze. - Powiedziała odchodząc ze swojego miejsca.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|